JESIENNE CZYTADŁA

Jesienne wieczory zawsze wykorzystuję na nadrabianie zaległości książkowych. Zaparzam sobie ulubioną herbatę albo nowe odkrycie matchalatte i zagłębiam się w historie, czasem bardzo odległe. Do dzisiejszego postu wybrałam kilka pozycji, które idealnie sprawdzą się na jesienne czytanie. Wybrałam książki, które trudno odłożyć, zanim nie pozna się zakończenia.


1. Małgorzata Mroczkowska – Angielskie lato – Anna wiedzie spokojne i dostatnie życie w Londynie u boku Waltera angielskiego lekarza medycyny estetycznej. Mężczyzna otrzymuje w spadku dom na wsi po zmarłej matce z którą nie utrzymywał kontaktu i nie chce powracać do wspomnień również przez dom rodzinny. Anna ma jednak trochę inny plan. Wynajmuje syna dawnej przyjaciółki i jego dziewczynę do prac remontowych. Beztroskie lato, ciepłe dni i wiejska nadmorska miejscowość pomagają Annie zapomnieć kto jest tak naprawdę dla niej ważny. To zaskakująca i niekonwencjonalna opowieść o beztroskich wakacjach, głęboko skrywanych pragnieniach i konsekwencjach działań głównych bohaterów.

www.themomentsbyela.pl - Jesienne Czytadła

2. Diego Galdino – Zadbam o to, żeby cię nie stracić – historia o ambicjach zawodowych młodej dziewczyny i drugich szansach w scenerii Rzymu i Sycylii. Lucia ma szansę zostać dziennikarką w renomowanym rzymskim dzienniku. Zostawia narzeczonego, ukochaną Sycylię i próbuje swoich sił jako stażystka w dziale kulturalnym dziennika. W pracy poznaje Amerykanina Clarka Kenta. Spędzają ze sobą coraz więcej czasu. Lucia postanawia uporządkować swoje życie, rozstać się z narzeczonym i zamieszkać na stałe w Rzymie. Wraca do swojego miasteczka na Sycylii, ale podczas podróży zaczynają się niespodziewane komplikacje.

www.themomentsbyela.pl - Jesienne Czytadła

3. Kate Morton – Zapomniany Ogród – W 1013 roku na statek płynący z Londynu do Australii zostaje podrzucona dziewczynka. W dniu swoich 21 urodzin Nell dowiaduje się od swoich przybranych rodziców o przeszłości. Wiele lat później wraca do Anglii, aby odkryć swoje pochodzenie i zapomnianą matkę. Nie do końca udaje się jej poznać rodzinną tajemnicę. W 2005 roku w podróż szlakami zapisów swojej babki wyrusza Cassandra. Próbując rozwikłać zawiłą układankę z zapisków babci trafia do małej chatki na klifie, poznaje tajemnicę kobiet z jej rodziny i mroczny pakt milczenia. W dworze należącym do arystokratycznej rodziny Mountrachet okrywa groźne baśnie napisane przez zaginioną pisarkę Elizę Makepeace i niesamowite ilustracje słynnego portrecisty Nathaniela Walkera. Brzmi dość skomplikowanie i ta historia w rzeczywistości taka jest. Książkę czyta się od początku do końca z ciekawością następnych odkryć i niesamowitych historii bohaterów. Idealna na jesienne wieczory.

www.themomentsbyela.pl - Jesienne Czytadła

4. Kate Morton – Dom nad jeziorem – (czerwiec 1933) Letnia posiadłość rodziny Edevane w Loeanneth jest gotowa na wieczorne przyjęcie z okazji letniego przesilenia. Alicja szesnastoletnia córka właścicieli, jako początkująca pisarka, ma pomysł na genialny zwrot akcji w swojej powieści. Wieczór nie był tak uroczy jak planowano. O północy kiedy wszyscy zachwycali się fajerwerkami rodzina Edevane poniosła najdotkliwszą stratę jaką można sobie wyobrazić. Wszyscy opuścili po tym posiadłość i nigdy do niej nie wrócili. Siedemdziesiąt lat później policjantka Sadie Sparow podczas przymusowego urlopu niespodziewanie znajduje opuszczony dom pośród gęstego lasu i poznaje historię zaginionego chłopca. Tymczasem już jako staruszka Alicja Edevane wiedzie spokojne życie na poddaszu eleganckiego domu w Hampsted. Sielanka trwa do czasu, kiedy młoda policjantka zaczyna zadawać niewygodne pytania dotyczące przeszłości jej rodziny, przedzierając się przez plątaninę tajemnic, od których pisarka uciekała przez całe życie. Podobnie jak poprzednia książka tej autorki, wciąga tak samo. Trudno odłożyć książkę bez przeczytania jej do końca

www.themomentsbyela.pl - Jesienne Czytadła
www.themomentsbyela.pl - Jesienne Czytadła
Continue Reading

BIESZCZADZKA NIEDZIELA

Najlepiej spędzony wolny to dzień to dla nas zawsze krótki wypad w góry. Pakujemy plecaki i jedziemy. Pogoda na niedzielę zapowiadała się bardzo dobrze, czyli ciepło, ale nie gorąco. Idealnie na maszerowanie po bieszczadzkich szlakach. Od dawna chcieliśmy dotrzeć na trójstyk granic, więc czemu nie powtórzyć trasy z października 2018 (relacja TUTAJ) . Poprzednio trochę za późno wyszliśmy wtedy na szlak i nie zdążylibyśmy przed zmrokiem wyjść z parku.
Szlak jest przepiękny, niezbyt wymagający, na połoninach można usiąść i tak zwyczajnie cieszyć się widokami. Po mino sprzyjających warunków nie było tłumów turystów, ale sympatyczne co jakiś czas „cześć” na szlaku.
Dla nas w bieszczadzkim podróżowaniu nie chodzi o zaliczanie kolejnych szczytów, ale byciem tu i teraz. Cieszeniu się widokami, piękną pogodą i drobiazgami jak czerwona jarzębina na drzewie, borówki na zboczu, szumiące trawy wśród których można się zatrzymać i napić się ciepłej herbatki z sokiem. Celebrując wolny czas w końcu doceniłam bieszczadzką kwintesencję przemierzania szlaków bez pośpiechu, gdzie celem jest sama podróż, a nie konkretny szczyt. Przyjemność daje mi samo wędrowanie.
Warto wygospodarować chociaż jeden dzień na delektowanie się przyrodą i byciem gdzieś tylko dla siebie.

Przydatne informacje:
Całodzienny koszt parkowania motocyklem 10 zł, samochodem osobowym – 18 zł ( jeżeli chcecie zaparkować w kilku miejscach niestety opłatę trzeba będzie uiścić na każdym parkingu )
Bilet wstępu do parku – normalny 8 zł, ulgowy 4 zł

Nasze poprzednie wypady w Bieszczady:
Wielka i Mała Rawka klik TUTAJ
Weekend w Bieszczadach i Połonina Caryńska klik TUTAJ
Zaśnieżone Bieszczady i Chatka Puchatka klik TUTAJ

www.themomentsbyela.pl - BIESZCZADZKA NIEDZIELA
www.themomentsbyela.pl - BIESZCZADZKA NIEDZIELA
www.themomentsbyela.pl - BIESZCZADZKA NIEDZIELA
www.themomentsbyela.pl - BIESZCZADZKA NIEDZIELA
www.themomentsbyela.pl - BIESZCZADZKA NIEDZIELA
www.themomentsbyela.pl - BIESZCZADZKA NIEDZIELA
www.themomentsbyela.pl - BIESZCZADZKA NIEDZIELA
www.themomentsbyela.pl - BIESZCZADZKA NIEDZIELA
www.themomentsbyela.pl - BIESZCZADZKA NIEDZIELA
www.themomentsbyela.pl - BIESZCZADZKA NIEDZIELA
www.themomentsbyela.pl - BIESZCZADZKA NIEDZIELA
www.themomentsbyela.pl - BIESZCZADZKA NIEDZIELA
www.themomentsbyela.pl - BIESZCZADZKA NIEDZIELA
www.themomentsbyela.pl - BIESZCZADZKA NIEDZIELA
www.themomentsbyela.pl - BIESZCZADZKA NIEDZIELA
www.themomentsbyela.pl - BIESZCZADZKA NIEDZIELA
www.themomentsbyela.pl - BIESZCZADZKA NIEDZIELA
www.themomentsbyela.pl - BIESZCZADZKA NIEDZIELA
www.themomentsbyela.pl - BIESZCZADZKA NIEDZIELA
www.themomentsbyela.pl - BIESZCZADZKA NIEDZIELA
www.themomentsbyela.pl - BIESZCZADZKA NIEDZIELA
www.themomentsbyela.pl - BIESZCZADZKA NIEDZIELA
www.themomentsbyela.pl - BIESZCZADZKA NIEDZIELA
www.themomentsbyela.pl - BIESZCZADZKA NIEDZIELA
www.themomentsbyela.pl - BIESZCZADZKA NIEDZIELA
www.themomentsbyela.pl - BIESZCZADZKA NIEDZIELA

Continue Reading

SEZONOWE WE WRZEŚNIU I PRZEPIS NA SAŁATKĘ Z PIECZONEGO BURAKA Z JEŻYNAMI

Powoli robi się jesiennie. Już w pierwszych dniach września w powietrzu można było wyczuć zbliżające się chłody i taki specyficzny zapach kolorowych liści.
Spiżarka coraz bardziej zapełnia się domowymi przetworami, podobnie jak zamrażarka. Kolorowe dżemy owocowe, powidła śliwkowe, marynowane papryki, kiszona kapusta. Sezonowość we wrześniu jest pyszna. Warto skorzystać ze wszystkich jesiennego dobrobytu zanim przyjdzie zima. W kuchni szaleństwo kolorów i zapachów. Sałatki, dania jednogarnkowe, kompoty i oczywiście najprostsze i najpyszniejsze ciasta z owocami.
We wrześniu jedzenie sezonowych warzyw i owoców jest szczególnie przyjemne i urozmaicone. Lokalne bazarki obfitują praktycznie we wszystkie owoce i warzywa dostępne w naszej szerokości geograficznej.

Wrześniowe owoce:
jabłka, gruszki, śliwki, borówki, maliny, jeżyny, brzoskwinie, nektarynki, morele, winogrona, pigwa, dzika róża, morwa, aronia, dereń, orzech włoski, orzech laskowy

Wrześniowe warzywa:
pomidory, ogórki, por, ziemniaki, jarmuż, biała i czerwona kapusta, włoska kapusta, kapusta pekińska, brokuły, kalafiory, brukselka, sałata, cykoria, fasola, burak, marchew, pietruszka, natka pietruszki, szczypior, seler, pasternak, koper włoski, brukiew, cebula, czosnek, papryka, bakłażan, karczoch, kukurydza, dynia, cukinia, patison, karczoch

Z tego asortymentu można przygotować:
– ziemniaki z gotowanym kalafiorem i mizerią
– gotowaną kukurydzę
– chłodnik z kiszonych ogórków lub buraczków – polecam ten z Jadłonomi po polsku
– leczo – przepis TUTAJ
– kapustę w pomidorach
– fasolkę po bretońsku
– gołąbki – przepis TUTAJ
– pasztet warzywny ze śliwkami – przepis TUTAJ
– kaczkę w sosie malinowym z quinoa i jabłkiem – przepis TUTAJ
– zielne curry – przepis TUTAJ
– zupę pomidorową ze świeżych pomidorów z ryżem – przepis TUTAJ
– jesienne przetwory – przepis TUTAJ
– sypaną szarlotkę – przepis TUTAJ
– rustykalne ciasto ze śliwkami – przepis TUTAJ
– ciasteczka lawendowe – przepis TUTAJ
– zielony koktajl z owoców sezonowych – natka pietruszki, szpinak, jabłko, nektarynka, gruszka, łyżeczka miodu, woda
– kisiel owocowy z owocami
– ryż z jabłkami – KLASYKA DZIECIŃSTWA

W końcu też udało mi się odtworzyć sałatkę z pieczonych buraków i jeżyn z genialnym sosem z tahini. Chodziła mi po głowie od dawna, ale dopiero jak zobaczyłam jeżyny w miseczce odpowiednie klocki układanki w końcu się ułożyły. Myślę, że opcja z malinami też będzie pyszna.

SKŁADNIKI na 4 porcje:
5 pieczonych buraków ( najlepiej długich, plasterki będą ładnie wyglądały)
miseczka jeżyn ( opcjonalnie malin)
rukola

Sos:
4 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki wody
2 łyżki tahini
1 łyżeczka soku z cytryny
1/2 łyżeczki musztardy
2 łyżeczki syropu z agawy ( miód opcjonalnie )
szczypta soli do smaku

Przygotowanie: Buraki nakłuwamy i obwijamy w worek do pieczenia. Pieczemy w piekarniku przez ok.40 minut w temperaturze 200-220 stopni. Buraki trzeba wystudzić.
Wszystkie składniki mieszamy do uzyskania gładkiej konsystencji.
Na talerzu układamy rukolę, buraki pokrojone w plasterki, posypujemy jeżynami i delikatnie polewamy tahinowym sosem.

SMACZNEGO !!!

www.themomentsbyela.pl - SEZONOWE WE WRZEŚNIU I PRZEPIS NA SAŁATKĘ Z PIECZONEGO BURAKA Z JEŻYNAMI
www.themomentsbyela.pl - SEZONOWE WE WRZEŚNIU I PRZEPIS NA SAŁATKĘ Z PIECZONEGO BURAKA Z JEŻYNAMI
www.themomentsbyela.pl - SEZONOWE WE WRZEŚNIU I PRZEPIS NA SAŁATKĘ Z PIECZONEGO BURAKA Z JEŻYNAMI
Continue Reading

PRZYSMAK Z PODKARPACIA – PROZIAKI

Chociaż mieszkamy w Małopolsce to proziaki, a w zasadzie prołziaki, w naszym domu pojawiały się od czasu do czasu. Była to taka ciekawa alternatywa dla pieczywa, kiedy chleb się skończył, a na kolacje chcieliśmy coś szybkiego i wyjątkowego. Podane ze szklanką świeżej maślanki lub kwaśnego mleka w letnie wieczory smakowały obłędnie. Czasami zabieraliśmy je również w podróż lub delektowaliśmy się nimi jako genialnym dodatkiem na grillu.

Proziaki są potrawą endemiczną, czyli występującą tylko na Podkarpaciu. Zostały też wpisane na listę produktów tradycyjnych. Nazwę zyskały dzięki prozie ( tak dawniej nazywano sodę oczyszczoną ).
Historia proziaków zaczęła się jakieś 150 lat temu na Podkarpaciu. W biedniejszych gospodarstwach gdzie chleb był pieczony raz na tydzień lub nawet rzadziej, ciepłe i miękkie placko-bułeczki ( czyli coś podobnego do podpłomyków ) stanowiły konieczność, a nie przyjemność. Zyskały popularność dzięki prostemu i szybkiemu procesowi przygotowania i tanim składnikom. Początkowo proziaki wytwarzane były z mąki, wody i sody oczyszczonej, ale z biegiem czasu zaczęto wzbogacać ich smak dodając do ciasta kefir lub maślankę i jajka. Świeże proziaki wypiekane były na blachach kuchni kaflowych. Do dzisiaj zresztą można spotkać je tak właśnie przygotowywane na imprezach związanych z historią Bieszczad. Podane z masełkiem czosnkowym albo miodem stanowią główna kulinarną atrakcję.
Kuchnie kaflowe są już trudniej dostępne, ale zupełnie śmiało można je zastąpić dobrą patelnią z grubym dnem albo ostatecznie upiec w piekarniku.

Dobrze, że zaczyna się wynajdywać takie fajne, stare przepisy. Takie zapomniane kulinarne perełki coraz częściej zaczynają też być podawać w lokalnych knajpkach w pysznych wersjach.
Warto poszukać takich miejsc w okolicach Bieszczad.

SKŁADNIKI:
3 szklanki mąki pszennej ( około 600g)
1,5 szklanki maślanki
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
1 jajko

Odkładamy sobie około pół szklanki mąki na podsypywanie.
W misce mieszamy mąkę, sól, cukier i sodę oczyszczoną.
Dodajemy jajko i maślankę. Wszystkie składniki mieszamy.
Na stolnicę przesypujemy mąkę.
Wykładamy ciasto tak aby obtoczyć go w mące, obsypujemy też z góry i wałkujemy na grubość około 1,5 cm. Placuszki wycinamy w kwadraciki 6 cm x 6 cm lub kółka szklanką.
Smażymy na rozgrzanej patelni 2-3 minuty z każdej strony.
Podajemy z masełkiem czosnkowym lub miodem i szklanką maślanki, albo wszystkim co nam przyjdzie do głowy 🙂 .

SMACZNEGO !!!

*To jest tradycyjny przepis. W wersji wege maślankę zastępujemy mlekiem roślinnym zmieszanym z 2 łyżkami octu jabłkowego. Proziaki wychodzą równie pyszne.

www.themomentsbyela.pl - PRZYSMAK Z PODKARPACIA - PROZIAKI
www.themomentsbyela.pl - PRZYSMAK Z PODKARPACIA - PROZIAKI
www.themomentsbyela.pl - PRZYSMAK Z PODKARPACIA - PROZIAKI

Continue Reading