Niedzielne przedpołudnie, najlepszy czas na spacer i troszkę myślenia o sobie. O sobie, ale w taki konstruktywny sposób. Zabrałam ze sobą mój prezent mikołajkowy – Codziennik Karoliny Sobańskiej i Małgorzaty Majewskiej-Tomasik. Posiedzę sobie na ławeczce nad jeziorem w lesie, zapatrzę się na promienie słońca i pomyślę na pytaniem na dziś: Jakie są twoje korzenie, a jakie skrzydła?
Codziennik trudno nazwać książką, nie jest to też notes. To przewodnik w najważniejszej podróżny życia, podróży w głąb siebie. To zeszyt z 365 pytaniami na każdy dzień, ułożonymi przez specjalistę psychologa i psychoterapeutę, tak by z każdym nowym pytaniem odkrywać głęboko schowane emocje i wspierać w odkrywaniu lepszej wersji siebie.
Pytania nie zawsze są wygodne, ale ich wielką wartością jest to, że wymagają refleksji.
Dzięki Codziennikowi zyskujemy pretekst żeby poświęcić sobie chwilę każdego dnia, dostrzec w swoim życiu piękne rzeczy, zmodyfikować to czego nie lubimy, co jest złe i być morze odkryć, że marzenia są na wyciągnięcie ręki.
Przejrzałam pytania, nie miałam czasu się z nimi oswoić i przemyśleć, ale jestem pewna, że będzie to ciekawa całoroczna podróż, każdego dnia z innym przemy przemyśleniem.
Za rok wrócę na blogu do Codziennika i zobaczymy gdzie zaprowadzi mnie i do jakich dojdę wniosków.
Codziennik dostępny jest na stronie bloga Karoliny Sobańskiej www.karolinasobanska.com
5 Comments
Oh, dear Ela, what a wonderful and senseful diary! I can imagine this is a true eye-opener and as usual I adore the beautiful pictures you took. You are also beautiful!
xx Rena
http://www.dressedwithsoul.com
Pisanie daje wiele korzyści. Sama prowadzę takie dzienniki już od lat. Pisanie jest rodzajem aktywności psycho-neuro-mięśniowej, która tworzy pomost pomiędzy świadomą i podświadomą częścią mózgu. Pisanie oczyszcza, krystalizuje i nadaje wyrazistość myślom oraz pomaga podzielić całość na fragmenty.
Poza tym bardzo przyjemnie jest sięgnąć po dziennik sprzed lat i zobaczyć co w nim ciekawego napisaliśmy. Jak spędziliśmy dzień i co danego dnia robiliśmy 🙂
Śliczne kadry:)
Co roku postanawiam sobie że będę planować, ale jakoś nie trzymam się tego 😀
bellissimo paesaggio *_*