RZYMSKIE FERIE

Spontaniczna decyzja i bilety kupione, hotel znaleziony, ale jak to bywa w życiu nic nie może być aż tak łatwe w dzisiejszych czasach. Z dnia na dzień na ministerialnej stronie zmienił się zapis dotyczący konieczności wykonania testu. W pierwotnej wersji był zapis, że do Włoch mogą przylecieć osoby zaszczepione lub z negatywnym wynikiem testu na COViD, dzień później zmiana była niewielka, ale bardzo istotna, “lub” zmieniło się na “oraz”, a nas kosztowało to dodatkowe 320 zł za testy. Jak widać nawet sprawdzanie wytycznych niewiele daje, po prostu trzeba być na bieżąco z przepisami żeby wsiąść do samolotu.

Nasze ferie miały upływać nam w nieco innej atmosferze, ale względy finansowe trochę pokomplikowały nam plany. Ostatecznie padło na Rzym. Plany odwiedzenia wszystkich znanych miejsc były oczywiście bardzo ambitne, ale oczywiście część z nich nie udało się zrealizować, a inne trochę zmieniliśmy. Wyjazd potraktowaliśmy też trochę jak test przed fotograficznym zwiedzaniem Rzymu z naszymi klientami. Teraz już wiemy ile tak naprawdę na spokojnie jesteśmy w stanie zrealizować w ciągu dnia, tak żeby osoby, które z nami będą podziwiać piękno miasta na drugi dzień miały jeszcze siłę i ochotę na rzymski spacer.

W sobotni późny wieczór wylądowaliśmy na lotnisku Ciampino. Niestety nie mieliśmy biletów na autobus miejski, a kiosk na lotnisku był już zamknięty. Na szczęście pomogła nam przemiła Polska, która od lat mieszka w Rzymie, kupując nam bilet przez sms. Mając włoską kartę można kupić sobie bilet na komunikację miejską atac SMSandGo. TUTAJ możecie znaleźć przydatne informacje.
Istnieją też inne opcje dostania się z tego lotniska do centrum, ale już nieco droższe. Najtańszą opcją był autobus za 2,60 euro, którym dostaniecie się na Dworzec Główny, ewentualnie wcześniejsze przystanki. Kolejne już są za 5, 8, a nawet 12 euro od osoby, no i oczywiście zostaje wam taksówka.

Nasz hotel zlokalizowany był niedaleko Panteonu, dlatego najpierw jechaliśmy z autobusem 720 do stacji metra Laurentina, później pod Koloseum i autobusem prawie pod nasz hotel. Przy wyborze hotelu kierowaliśmy się tym, że miał całodobową recepcję, dzięki czemu nie musieliśmy dopłacać za późniejszą możliwość zakwaterowania, co w niektórych hotelach wynosi od 25-50 euro. Dodatkowo mieliśmy też śniadanie. Ale dla uszczegółowiania, we włoskich hotelach śniadanie jest na słodko. Jakaś bułeczka, croissant, jogurt owocowy, dżem, płatki, owoc i oczywiście kawa, herbata, mleko.

Przez cały nasz pobyt wszędzie chodziliśmy pieszo, zresztą wszystkie zabytki są w tak niedalekiej odległości, że kiedy sobie wszystkie pogrupujecie na mapie i możliwe rezerwacje, to okaże się, że śmiało wszędzie dojdziecie na piechotę, a po drodze zobaczycie jeszcze piękne budynki, ruiny, albo traficie na bardzo fajną kawiarenkę czy restaurację. Oczywiście polecam rozglądać się za restauracjami i kawiarenkami troszkę na uboczu. My tak trafiliśmy do Ristorante di Fiori, w bocznej uliczce dosłownie 3 metry od placu Campo di Fiori, gdzie rachunek było o kilkanaście euro niższy niż w restauracjach przy placu, a dodatkowo było to miejsce spokojne, klimatyczne i z pysznym jedzeniem.Wracając weszliśmy na Plac Campo di Fiori, ale wszyscy sprzedawcy już składali swoje kramiki. Wielka szkoda, bo stragany z kwiatami podobno prezentują się uroczo. Zjedliśmy pyszną kolację we wspomnianej już restauracji i zmęczeni poszliśmy do hotelu.

Pierwszy dzień przeznaczyliśmy na chodzenie po mieście, podejście pod znane fontanny i ciekawe miejsca. Co prawda można tu było wcisnąć jeszcze kilka miejsc, ale czy w delektowaniu się miastem o to chodzi ?

Drugi dzień przeznaczyliśmy na Koloseum, Forum Romanu i Pallatyn. Odpoczęliśmy trochę w hotelu i poszliśmy na wieczorne zdjęcia. Po zachodzie słońca Rzym prezentuje się może nawet bardziej ciekawie, tajemniczo. Wracając do hotelu trafiliśmy do kawiarni z rewelacyjną kawą, zaopatrzyliśmy się tu też trochę w kawę i słodycze.

W trzeci dzień wybraliśmy się do Watykanu. Kaplica Św. Piotra, wjazd na kopułę nad bazyliką. W pierwszej opcji wybraliśmy do zwiedzania Zamek Św. Anioła, ale ostatecznie kupiliśmy bilety do Muzeów Watykańskich ze względu na bardzo mało zwiedzających. W czasach przedmaseczkowych były tu dosłownie tłumy w salach wystawowych, a teraz względy spokój, no może z wyjątkiem Kaplicy Sykstyńskiej, ale nawet tu nie było źle.

Nasz plan zwiedzania prezentował się tak jak poniżej. Mam nadzieję, że skorzystacie choć trochę z naszych podpowiedzi w wszej magicznej wycieczce po Rzymie.

  1. Spacerując do Panteonu trafimy na Piazza de la Rotonda, zauważymy piękną fontannę, której uwieńczeniem jest obelisk pokryty hieroglifami egipskimi z XIII w.p.n.e.
  2. PANTEON powstał około 120 roku. Dla starożytnych Greków i Rzymian miał być wyrazem doskonałego, boskiego porządku świata. Został wzniesiony ku czi najważniejszych rzymskich bóstw. Świątynia była lustrzanym odbiciem wszechświata.
    To najlepiej zachowany zabytek starożytności w Europie, prawdopodobnie dlatego, że na początku VII wieku świątynia została zaadaptowana na kościół katolicki – teraz to bazylika Najświętszej Marii Panny od męczenników.
    Do świątyni prowadzą oryginalne, 20 tonowe wrota z II wieku odlane z brązu. Kopuła ma średnicę 43,34 m i grubość 3,7 m u postaw i 1,6 m na szczycie. Wewnątrz Panteonu nie ma okien, jedynym otworem wprowadzającym światło do wnętrza jest okrągły otwór w najwyższym punkcie sklepienia o średnicy 9 metrów. Nie jest niczym zasłonięty dlatego w posadzce znajdują się otwory odprowadzające wodę deszczową do kanalizacji. W V wieku zdjęto pozłacane płytki pokrycia kopuły wykorzystując je jako materiał do bicia monet. W XV w zrabowano stąd elementy z brązu, część z nich użyto do budowy baldachimu nad grobem Św. Piotra oraz armat, które umieszczono na zamku Św. Anioła. Marmurowe bloki z elewacji również trafiły do Watykanu.
    Wejście tu jest bezpłatne, konieczne jest natomiast zarezerwowanie sobie daty i godziny wejścia do Panteonu. Wszelkie aktualne informacje znajdziecie na stronie https://www.pantheonroma.com/home/
  3. Na Piazza Navona jednym z ważniejszych budowli jest Kościół Św, Agnieszki zaprojektowany przez Franciszka Borrominiego, wielkiego rywala i projektanta Fontanny Trzech Rzek – Berniniego. Budowa kościoła ma dość ciekawą historię, zmiany architektów i pomysłów na aranżację wnętrza. Najpiękniej i najokazalej wygląda jednak z zewnątrz.
  4. Fontanna Trzech Rzek powstała w 1650r. Czterej muskularni mężczyźni symbolizują cztery rzeki Nil, Ganges, Dunaj, Rio de la Plate. W tym czasie Australia nie została jeszcze odkryta stąd brak jej symbolu. Fontanna zwieńczona jest kopią egipskiego obelisku, a na samym jej szczycie zamieszczono gołębia z gałązką oliwną, który znajduje się w herbie papieża Inocentego X z rodu Pamphili, do których ten plac również należał.
    Tutaj rozgrywa się scena podtapiania kardynała w filmie Anioły i Demony.
  5. Plac Hiszpański sławny jest za sprawą okazałych schodów prowadzących do Kościoła Św. Trójcy.
    Schody Hiszpańskie mają 138 stopni i należą do najdłuższych i najszerszych w Europie. Schody zawdzięczają swoją nazwę Ambasadzie Hiszpańskiej, która w momencie ich powstawania miała siedzibę nieopodal. Na wiosnę zdobi je dekoracja kwiatowa ustawiana podczas festiwalu kwiatów, a w lipcu odbywają się tutaj pokazy mody. Istnieje przesąd, że na schodach nie powinno się jeść bo to przynosi pecha, a chcąc zapewnić sobie szczęście powinno się zrobić zdjęcie ze spuszoną głową. Od 2019 roku na schodach nie można siadać.
  6. U podnóża Schodów Hiszpańskich znajduje się mała fontanna La Barrcacia wykonana w 1623 roku, a zasila ją w wodę ten sam akwedukt co fontannę di Trevi. Podobno około 1600 roku wody Tybru wylały tak bardzo, że przyniosły tu łódkę rybacką.
  7. Spacerując po Rzymie warto na chwilę odpocząć w parku Villa Aldobrandini. To urocze i bardzo kameralne miejsce, gdzie czas płynie nieco wolniej w otoczeniu zieleni, kwiatów i śpiewu ptaków, a przy okazji mamy do dyspozycji taras widokowy na miasto i oczywiście nosek z wodą.
  8. Na małym, niepozornym placyku znajduje się przepiękna fontanna, jeden z symboli Rzymu. Fontanna di Trevi kończy bieg starożytnego akweduktu wody dziewiczej, czyli jednego z 11 starożytnych akweduktów Rzymu, a działa nieprzerwanie od 2 tysięcy lat.
    W centralnym punkcie Okeanos bóstwo oceanów znajduje się na rydwanie zaprzężonym w dwa hipokampy, z których jedne jest spokojny, a drugi niespokojny. Symbolizują dwa odmienne stany morza: ciszę i sztorm. Cztery statuy symbolizują cztery pory roku.
    Od ponad 200 lat trwa tradycja wrzucania monet do fontanny, oczywiście przez lewe ramie do tyłu. Jedna moneta powrót do Rzymu, dwie monety romans, trzy monety ślub. Nam się sprawdziło. W 2019 roku wyłowiono 1,5 miliona euro, przekazano je do rzymskiego Catitasu.
    Legenda wskazuje na imię Trevia, dziewicy, która odkryła źródło wody wykorzystywane przy budowie akweduktu.
    W filmie La Dolce Vita Anita Ekberg zażywa tu nocnej kąpieli. To jedna z najsłynniejszych scen kina. Obecnie mandat za wchodzenie do fontanny wynosi 450 euro.

    Na odpoczynek i pizze polecamy Pizza in Trevi nieopodal fontanny. Fajne miejsce i przystępne ceny, a obok pyszne lody.
  9. Pomnik Ojczyzny. Główną częścią monumentu jest posąg Wiktora Emmanuela II – to pierwszy król zjednoczonych Włoch. Znajdziemy tu Pomnik Nieznanego Żołnierza z I wojny światowej. Widok na Rzym z tarasu na wysokości kolumnady jest imponujący, dodatkowo można wjechać na taras widokowy między dwa rydwany.
    Budynek ma około 135 metrów szerokości i 70 metrów wysokości. Rzymianie nie cierpią tego budynku, uważają go za katastrofę architektoniczną, nazywają go tortem lub maszyną do pisania, najprawdopodobniej przez to, że podczas budowy ucierpiało wiele okolicznych zabytków.
    Wejście do obiektu i toaleta bezpłatnie. Wjazd na najwyższy taras widokowy 10 euro dorośli, osoby w wieku 18-25 lat – 5 euro, dzieci poniżej 18 roku życia bezpłatnie. Na wejściu trzeba poczekać w kolejce i pokazać GREEN PASS lub test ( styczeń 2022).
  10. Kapitol to wzgórze w pobliżu Forum Romanum. Nazwa wywodzi się od czaszki ludzkiej (caput- głowa). Od początku Rzymu Kapitol był twierdzą oraz sanktuarium miasta. Znana jest legenda opowiadająca o tym jak gęsi uratowały twierdzę. W 390 r.p.ne. Galowie z nad Padu zaaktakowali Kapitol w nocy, wybrali strome podjeście i czs kiedy obrońcy twierdzy byli zmęczeniem walkami i pełnieniem straży. O zbliżającym się wrogu ostrzegły gęsi, ptaki poświęcone Bogini Junonie. Atak został odparty, a najeźdzy nie tylko pokonani w tej walce, ale też wyparci z Rzymu. Na pamiątkę tego zdarzenia starożytni Rzymianie przenieśli jedną z gęsi w laktyce, a psy które nie wywiązały się ze swojego obowiązku poniosły karę. W miejscu świątyni Junony, już w VI wieku zbudowano kościół Santa Maria in Capitolio. W 1471 roku papież Sykstus IV podarował Kapitol miastu i umieścił w pałacu częśc zbiorów z pałacu Laterańskiemu dając tym samym początek Muzeum Kapitolińskiemu. Od 1348 roku od strony Pałacu Weneckiego prowadzi na wzgórze wejście – 123 stopnie schodów biegnące prosto w kierunku kościoła.
    Projekt z 1536 roku wejścia i placu wykonany jest przez Michała Anioła. Plac wyłożony jest kamienną kostką. Na ciemnym tle, białe kamienie tworzą gwiazdę. W środku niej ustawiono starożytny konny pomnik cesarza Marka Aureliusza. Obecnie w pomieszczeniach pałacu Konserwatorów i Nowym mieści się Muzeum Kapitolińskie. Łączy je położona niżej otwarta galeria. Taras usytuowany za pałacem Senatorskim to doskonały punkt widokowy na Forum Romanum.
  11. Spacerując po Rzymie, trochę za Ołtarzem Ojczyzny trafiliśmy na lokalny targ Campagna Amica Market. Można się tu było zaopatrzyć we wszystko do jedzenia ( począwszy od pomarańczy, serów, pieczywa po morze i owoce morza), picia ( soki, szeroki wybór win, piw), ale też kupić gotowe dania i zjeść je na miłym placyku w prawdziwie rzymskiej atmosferze. My kupiliśmy klementynki i cytryny do domu.
  12. Na koniec dnia dotarliśmy na Campo di Fiori, jednak sprzedawcy już kończyli składać swoje stragany. Campo di Fiori oznacza pole kwiatów, do dzisiaj na straganach sprzedawane są kwiaty, ale też pamiątki różnego typu. Na środku znajduje się pomnik Giordana Bruna, spalonego na stosie za głoszenie heretyckich poglądów.
    Idąc w oboczną uliczkę kilka kroków w kierunku lewej ręki pomnika Giordana Bruna trafimy do Campo di Fiori Ristorante. Ceny niż sze niż na placu a pizza przepyszna. Polecamy.
  13. Usta Prawdy – bardzo chleliśmy tu trafić przed zwiedzaniem Koloseum. W bardzo nierzucającym się w oczy kościółku Santa Maria in Cosmedin znajduje się jedna z wielu ciekawych atrakcji turystycznych – Usta Prawdy. Okrągły medalion o średnicy 175 cm przedstawia oblicze brodatego bóstwa. Istnieje wiele teorii na temat jego pochodzenia, jedną z teorii jest opcja, że stanowił przykrywę włazu do starożytnych wodociągów. Jego wiek jest szacowany na ponad 2 000 lat. Według średniowiecznej legendy, kto włożył dłoń do ust i składał fałszywą przysięgę, usta pozbawiały kończyny. W średniowieczu miano wykonywać wyroki za zdradę lub kłamstwo odcinając rękę. My byliśmy trochę za wcześnie, ale myślę że to ciekawa atrakcja. Nie dowiemy się kto jest kłamczuszkiem.
  14. Teatr Marcellusa to w zasadzie pierwsze koloseum w Rzymie. Ten starożytny teatr rzymski powstał w I w.p.n.e. na polu Marsowym. Kamienna konstrukcja mogła pomieścić około 13 000 widzów. W XII wieku został włączony w kompleks twierdzy warownej. Stanowił też miejsce dla lokalnych straganów.
  15. Zwiedzanie Koloseum rozpoczęliśmy o godzinie 9.30. Wybraliśmy opcję biletu SUPER. Po pokazaniu Green Pass i sprawdzeniu plecaków na urządzeniu podobnym jak na lotnisku pracownik muzeum pokierował nas do podziemi Koloseum. Tu nie ma przewodnika, ale można zainstalować sobie aplikację z nagranym przewodnikiem, ale trzeba też mieć połączenie z internetem. Są też tabliczki z opisami.
    Koloseum nazywany też Amfiteatrem Flawiuszy. Budowę rozpoczęto 72 roku na polecenie Cesarza Wespazjana. Po zaledwie ośmiu latach budowa została ukończona, a uroczyste otwarcie zainicjował już nowy Cesarz Tytus otwierając ludowi rzymskiemu nieprzerwane studniowe igrzyska olimpijskie. Zginęło wtedy 900 gladiatorów i 5000 dzikich zwierząt. Przez następne pięć wieków Koloseum było świadkiem wielu takich rzezi ku uciesze rządnych mocnych rozrywkę. Ostatnie wielkie igrzyska odbyły się w 523 roku.
    Amfiteatr Flawiuszy na dłuższej osi mierzy 188 m, krótszej 156 metrów, a po obwodzie 527 merów. Składał się z czterech kondygnacji. Na pierwszym poziomie widowni, najbliżej areny znajdowały się miejsca dla mężczyzn z rodów senatorów i podium dla imperatora. Najbardziej odległe miejsca zajmowały kobiety. Osoby pełniące niektóre funkcje jak np. grabarze, aktorzy i byli gladiatorzy mieli zakaz wstępu na igrzyska. Na widowni było 50 000 miejsc siedzących i nawet do 20 000 miejsc stojących. Do Koloseum prowadziło około 80 ponumerowanych bram, co w ciągu kilku minut pozwalało opuścić widownię przez wszystkich widzów. Do dziś zachowały się dwie bramy 23 i 54. Był tu też zainstalowany system anty pożarowy połączony z akweduktem. Prawdziwym luksusem był rozkładany na linach płócienny dach nad widownią, chroniący widzów od palącego słońca, mógł zasłaniać nawet 2/3 widowni.
    Nie ma dowodów na to, że Koloseum było miejscem mordu chrześcijan. Na pewno odbywały się tutaj egzekucje skazanych, często w dość brutalny i wymyślny sposób. Jako miejsce egzekucji chrześcijan podaje się cyrk Nerona na Wzgórzu Watykańskim. W II i III wieku miejsce tu bardzo ucierpiało z powodu pożarów i trzęsienia ziemi. Podobnie jak w kolejnych latach. W osiemnastym wieku Koloseum było traktowane jak darmowy skład budowlany, przez co ucierpiało najbardziej.
    7 lipca 2007 obiekt został ogłoszony jednym z siedmiu nowych cudów świata.
    Współcześnie budowane stadiony w USA są nadal na mim wzorowane, przede wszystkim pod względem rozmieszczenia widzów i dróg ewakuacyjnych
    W podziemiach czyli hypogeum znajdowały się klatki z dzikimi zwierzętami, gladiatorzy, zbrojownie oraz magazyny. Same podziemia, piwnice wyglądają już bardzo solidnie i są naprawdę dobrze przemyślane.
    Kolejny był taras, gdzie obecnie w Wielki Piątek odbywa się Droga Krzyżowa pod przewodnictwem Papieża. Tu już widać już rozmach i wielkość budowli.
    Tędy też wchodzimy na scenę. Z jednej strony rola życia, szkoda tylko, że większość tych ról kończyła się w pierwszym akcie, a na pewno w tym jednym przedstawieniu. Scena wykonana była z drewna z grubą pokrywą z pasku, znajdowały się w niej zapadnie i windy do transportu zwierząt i gladiatorów z podziemi.
    Ostatnim elementem zwiedzania jest taras, na który mogą wejść osoby z podstawowym biletem.
    Naszym zdaniem zupełnie inne wrażenie robi Koloseum od zewnątrz, niż od środka.
  16. Pallatyn to jedno z siedmiu wzgórz Rzymu. Według tradycji i ostatnich odkryć archeologicznych uważane jest za miejsce najstarszej osady rzymskiej. To tutaj w grocie Lumpercal wilczyca miała wykarmić Remus i Romulusa. Wielka szkoda, że w okresie zimowym ten obszar parku archeologicznego jest zamknięty. Znajdowały się tu świątynie Jowisza, Wiktorii, Dom Liwii, pałace i wille Cycerona, Domicjana czy Marka Antoniusza, fragment akweduktu czy pierwsze świątynie chrześcijańskie. W XVI wieku wybudowano tutaj ogrody Allesandro Farnese, choć one moim skromnym zdaniem nieco nie pasują do antycznego otoczenia.
    Całość Pallatynu stanowi niesamowite tło do zadumy nad starożytnością.
  17. Forum Romanum to rynek rzymski. To najważniejszy plac w Rzymie, stanowił centrum życia politycznego i towarzyskiego. Jedną z pierwszych historycznych budowli była świątynia Saturna z V w.p.n.e. W 283 roku pożar niemal doszczętnie strawił Forum Romanum. Na Forum Romanum u podnóża Pallatynu znajduje się Santa Maria Antiqua. To najstarszy z zachowanych rzymskich kościołów na Forum Romanum z unikalnymi freskami bizantyjskimi.
    Wielkość i jakość wszystkich budowli robi niesamowite wrażenie. I pomyśleć jak prymitywne narzędzia mieli do dyspozycji budowniczowie.

    Bilety można kupić wyłącznie online na oficjalnej stronie https://ecm.coopculture.it. Znajdziecie tu opcje biletów oraz ich ceny. Bilety zakupione na innych stronach nie są akceptowane. My kupiliśmy je dzień przed planowanym zwiedzaniem i weszliśmy bez jakiejkolwiek kolejki. ( styczeń 2022) i wybraliśmy opcję Full Experience Undergrounds and  Arena ticket € 22,00 + € 2,00 booking fee. Kupując bilety do Koloseum macie również wejście na Palatyn i Forum Romanum. Nie da się tych biletów kupić oddzielnie, jednak nasz bilet dawał możliwość wejścia na Palatyn i Forum Romanum następnego dnia. Przez bramki można wejść jednak tylko raz.
    Zwróćcie uwagę że osoby 18-25 lat mają dużo tańsze bilety, a dzieci do 18 roku życia wchodzą za darmo.
  18. Spacerując po Rzymie ma się wrażenie chodzenia po bezpłatnym muzeum przeplatanym klimatycznymi knajpkami i restauracjami. Tak jak kilka metrów od wyjścia z Forum Romanum – Foro di Augusto.
    Na wieczornym spacerze odkryliśmy kawiarnię Saint Austachio il Cafe. Miejsce działające od 1938 roku na Piazza Sant’ Eustachio 82. To miejsce też serdecznie polcamy, można tu najpierw napić się kawy, a potem kupić świetną pamiątkę do domu.

Wewnątrz knajpek mogą siedzieć tylko osoby z GREEN PASS.

KOSZTY NASZEJ WYCIECZKI:

samolot – 240 zł
komunikacja miejska – 41,00 zł ( 9 euro)
obowiązkowy test antygenowy – 320,00 zł
hotel z opłatą miejską i śniadaniem – 690,00 zł
jedzenie na 3,5 dnia – 460 zł ( 100 euro)
bilety do Kolloseum – 220,00 zł ( 48 euro)
Razem: 1971,00 zł

Plan i koszty zwiedzania Watykanu w następnym poście.

Spacer po mieście, pizza i takie tam

www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
  1. 2. Piazza de la Rotonda i Panteon
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE

3. Piazza Navona

www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE

4. Fontanna 4 Rzek

www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE

5. Kościół Św. trójcy i Schody Hiszpańskie

www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE

6. Fontanna La Barrcacia

www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE

7. Park Villa Aldobrandini

www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE

8. Fontanna di Trevi

www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE

9. Pomnik Ojczyzny

www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE

10. Kapitol

www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE

13. Usta Prawdy

www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE

14. Teatr Marcellusa

www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE

15. Koloseum

www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE

16. Pallatyn

www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE

17. Forum Romanum

www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE

Nocny spacer po Rzymie

www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
www.themomentsbyela.pl - RZYMSKIE FERIE
Continue Reading

PIZZA Z FIGAMI, SZYNKĄ DŁUGODOJRZEWAJĄCĄ I KOZIM SEREM

Na dworze paskudnie. Pada, wieje i generalnie nie chce się nawet nos za drzwi wychylić. Na poprawę klimatu muszę przygotować coś fajnego na obiad. Szybki przegląd lodówki i wybór padł na pizzę. Dzisiaj trochę w innej odsłonie z figami i kozim serem. Słona szynka będzie przełamywać słodycz owoców, a rozpływający się ser ze specyficzną nutką jaki ma kozi ser dopełni miks smaków i aromatów.
Do dzieła:

SKŁADNIKI NA CIASTO ( 2 średnie pizze):

1/2 szklanki mleka
1/2 szklanki wody
ok 2 szklanek mąki pszennej ( chlebowej typ 650)
2 łyżki oliwy z oliwek
50 g drożdży
1 łyżeczka soli
szczypta cukru

SKŁADNIKI NA NADZIENIE
16 plastrów szynki długodojrzewającej
4 figi
15 dag sera koziego
15 dag mozzarelli
sos pomidorowy można użyć dobrego ketchupu
roszponka lub rukola do ozdoby

sos czosnkowy ( średni kubek jogurtu typu grackiego, 2 ząbki czosnku, szczypta soli, troszkę pieprzu)
ketchup

Mleko, wodę i olej podgrzewamy tak aby płyn był ciepły ale nie gorący. Dodajemy sól, cukier i drożdże, mieszamy. Dodajemy mąkę, trochę pozostawiając do podsypywania. Wyrabiamy na stolnicy. Ciasto nie powinno być zbyt twarde, ale za to  plastyczne. Dzielimy je na dwie części. Rozwałkowujemy na półcentymetrowy okrągły placek podsypując mąką (nie nauczyłam się jeszcze kręcić pizzy w powietrzu 🙂 ).

Ciasto wykładamy na blaszce z pergaminem. Cienką warstwą smarujemy sosem, fajnie nadaje się do tego domowy ketchup przepis tutaj.  Kładziemy plasterki mozzarelli, szynkę, małe kawałki koziego sera i pokrojone figi.

Jeżeli nie lubicie przypieczonego sera warto dodać go na 10 minut przed zakończeniem pieczenia.
Nastawiamy piekarnik na 200-210 i wkładamy pizzę na 20 minut. Wkładam blachę na 2 z 5 poziomów od dołu w piekarniku. Brzegi ciasta muszą być zarumienione. Raczej nie wkładam pizz na dwóch poziomach, bo się źle dopieka.

W międzyczasie robię sos czosnkowy. Przeciskam czosnek przez praskę do jogurtu, solę, pieprzę, mieszam i po pracy.
Pokrojoną pizzę dekoruję sałatkami, podaję z domowym ketchupem, sosem czosnkowym i w zasadzie to już wszystko.

SMACZNEGO !!!

 

www.themomentsbyela.pl - PIZZA Z FIGAMI, SZYNKĄ DŁUGO DOJRZEWAJĄCĄ I KOZIM SEREM

www.themomentsbyela.pl - PIZZA Z FIGAMI, SZYNKĄ DŁUGO DOJRZEWAJĄCĄ I KOZIM SEREM

www.themomentsbyela.pl - PIZZA Z FIGAMI, SZYNKĄ DŁUGO DOJRZEWAJĄCĄ I KOZIM SEREM

www.themomentsbyela.pl - PIZZA Z FIGAMI, SZYNKĄ DŁUGO DOJRZEWAJĄCĄ I KOZIM SEREM

www.themomentsbyela.pl - PIZZA Z FIGAMI, SZYNKĄ DŁUGO DOJRZEWAJĄCĄ I KOZIM SEREM

www.themomentsbyela.pl - PIZZA Z FIGAMI, SZYNKĄ DŁUGO DOJRZEWAJĄCĄ I KOZIM SEREM

www.themomentsbyela.pl - PIZZA Z FIGAMI, SZYNKĄ DŁUGO DOJRZEWAJĄCĄ I KOZIM SEREM

www.themomentsbyela.pl - PIZZA Z FIGAMI, SZYNKĄ DŁUGO DOJRZEWAJĄCĄ I KOZIM SEREM

www.themomentsbyela.pl - PIZZA Z FIGAMI, SZYNKĄ DŁUGO DOJRZEWAJĄCĄ I KOZIM SEREM

www.themomentsbyela.pl - PIZZA Z FIGAMI, SZYNKĄ DŁUGO DOJRZEWAJĄCĄ I KOZIM SEREM

Continue Reading