Dawno nie było książek, ale jakoś ostatnio nie miałam szczęścia do takich którymi chciałabym się podzielić. W końcu nastąpił przełom. Natrafiłam na “Miej umiar 52 kroki do życia po swojemu” Natalii Knopek. Wiele cennych rad, sugestii, ale nigdzie autorka nie podaje prostej metody na szczęśliwe życie, bo każdy żyje inaczej, a co za tym idzie inaczej postrzega świat i co inne przynosi zadowolenie. Na pewno nie jest to kolejna książka o minimalizmie, ład, porządek i umiar w naszym otoczeniu to dopiero początek do tworzenia harmonijnego myślenia, relacji z otoczeniem i sobą samym. Sama dodałabym jeszcze więcej kontaktu z naturą, bo to dodaje mi mnóstwo energii.
Kilka dobrych rad ( pozytywnych nawyków) które najbardziej mi się podobają, a swoje rozwinięcie mają w książce:
Za wszystko płacisz nie pieniędzmi, ale swoim czasem,
Nie oceniaj, nie krytykuj, ucz się akceptować,
Pielęgnuj przyjaźnie
Czy wiesz ile posiadasz ( tu był u mnie wielki problem, po kilku miesiącach rozstawania się z rzeczami jest coraz lepiej, a przynajmniej wiem co gdzie mam.)
Nie czekaj, działaj
Nie narzekaj
i mój ulubiony
Nie jesteś wypadkową ludzkich oczekiwań ( no właśnie, bo może spełniając oczekiwania gubimy gdzieś siebie, swoje pasje i marzenia)
Miej umiar, a może właśnie żyj pełnią życia …