Jak znalazłem się na Cyprze – wycieczka po Limassol.
JEDEN DZIEŃ NA CAPRI
Włoskie wakacje najlepiej zaplanować na maj. Cieplutko, ale bez upałów, względny spokój i brak tłumów. Kolejnym miejscem które udało się odwiedzić w tym roku jest Capri. Przepiękna wyspa zachwyca niesamowitymi widokami, piękną roślinnością, ale przede wszystkim klimatem miejsca. Świetnie się tu spaceruje wąskimi uliczkami co chwile znajdując zaciszny zaułek z ławeczką, fajną knajpkę lub sklepik. Hotele choć w centrum są dość dobrze zasłonięte przed spojrzeniami ciekawskich przechodniów. Najlepsze jedzenie jak zwykle okazało się w małej trattorii napotkanej w bocznej uliczce.
Początek morskiej wycieczki rozpoczął się w Salerno. Przejazd statkiem na wyspę trwa półtorej godziny. W tym czasie mijamy Amalfi i Positano, niesamowite wybrzeża i klify. Początek spacerów dobrze rozpocząć od góry, w ciepły dzień warto skorzystać z kolejki, a potem już tylko wtopić się atmosferę Capri.