Długi weekend majowy już niedługo się zacznie. Uwielbiam ten czas i w tym roku nie chodzi o wolne dni, bo tych nam ostatnio nie brakuje, ale o czas kiedy wiosna jest już w pełni.
W oknie widzę przez te kilka ostatnich dni białe od kwiatów czereśnie i jabłonie. Pięknie to wygląda, szkoda tylko, że tak krótko. Znowu jest ciepło na dworze. Z nowych budek wyglądają lokatorzy, szpaki i sikorki. Przysiadają na gałęzi i wyśpiewują swoje trele. W końcu można wpuścić świeże powietrze do domu. Wiosna w pełni.
W taki czas chciałoby się zjeść coś lekkiego, zielonego i bardzo wiosennego. Idealnie sprawdzi się sałatka z selerem naciowym, porem i wegańskim majonezem, który znajdziecie TU. Aż dziw, że taki pyszny.
Majonez trzeba zrobić dzień wcześniej i odstawić do lodówki, a przed samym podaniem jeszcze raz ubić, dzięki czemu będzie miał idealną konsystencję. Można go za to trzymać w słoiczku przez kilka dni. Nie ma co zrażać się, kiedy mikstura się rozwarstwi, trzeba poczekać co najmniej 24 godziny i zmiksować go ponownie.
Zaczynamy:
SKŁADNIKI:
seler naciowy
seler konserwowy
por
puszka ananasa
puszka kukurydzy
pół szklanki sypkiego ryżu
szczypiorek
majonez wegański
Ryż gotujemy zgodnie z instrukcją i studzimy. Pora kroimy na piórka i nasalamy na godzinę. Odciskamy. Seler kroimy w cienkie półplasterki, a potem wzdłuż. Seler naciowy odciskamy i kroimy na drobniej, a ananas w kosteczkę. Dodajemy pokrojony szczypiorek, kukurydzę i zimny ryż. Dodajemy majonez, odrobinę soli i pieprzu.
SMACZNEGO !!!